Funkcjonariusze w całym kraju dostali wytyczne, co robić, gdy kierowcy przedstawiają wydrukowane przez siebie dowody zawarcia obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Zamieszanie wśród właścicieli aut wywołały doniesienia o nakładaniu kar i odholowywaniu samochodów przy okazji przedstawiania policji takich wydruków. Wszystko przez to, że wykupując coraz popularniejsze ubezpieczenie on-line dostajemy potwierdzenie wpłaty natychmiast, ale na dowód zawarcia umowy, który przychodzi tradycyjną pocztą, musimy trochę poczekać. Do tego czasu, choć już zapłaciliśmy, ubezpieczeni według policji nie jesteśmy.
W Bydgoszczy nie mieliśmy jeszcze takiego zdarzenia – informuje Sławomir Machaliński, naczelnik sekcji dochodzeniowo-śledczej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Zostaliśmy jednak uczuleni, że podobne sytuacje mogą wystąpić. Dostaliśmy interpretację ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Mówi ona, że sam dowód przesłania pieniędzy na składki przedstawiony w razie kontroli policjantom, nie stanowi jeszcze o zawarciu umowy ubezpieczenia. Musimy zobaczyć polisę i podpis – tłumaczy naczelnik. Kierowców legitymujących się takimi wydrukami będziemy traktować tak, jakby jechali bez OC, a ich samochody zostaną zabezpieczone na parkingach strzeżonych – zapowiada.
Warto więc poczekać z wyjazdem, aż firma przyśle potwierdzenie zawarcia umowy.
12-07-2016